Pachnące zioła, soczyste owoce, zdrowe warzywa na wyciągnięcie ręki – nie ma to jak własna uprawa.
Chcesz przestać kupować opryskane chemią produkty w sklepie i cieszyć się zdrowymi plonami na talerzu? Wcale nie potrzebujesz wielkich tuneli foliowych, czy obszernego ogrodu. Coraz większą popularnością cieszy się uprawa szklarniowa, która nie zajmuje dużo miejsca i jest bardzo prosta. Przekonaj się, że każdy może cieszyć się w pełni z dobrodziejstw natury, wystarczy zakasać rękawy i zabrać się do roboty. Podejmujesz wyzwanie?
Szklarnia z poliwęglanu nie tylko dla profesjonalistów:
Szklarnie z tworzywa sztucznego spotyka się zarówno w uprawie profesjonalnej, jak i w uprawie na potrzeby amatorskie. Zdecydowanie częściej wykorzystuje się je jednak w uprawie amatorskiej. Są świetnym rozwiązaniem dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z własną uprawą, ponieważ są tanie w utrzymaniu i zapewniają stabilne warunki niezbędne do uzyskania doskonałych plonów. Występują w kilku rozmiarach, najmniejszy to 4,45 m3. Jest to tak naprawdę mini szklarnia, która nadaje się idealnie na wąskie działki lub do ciasnego ogrodu. Szklarnia średniego rozmiaru może mieć 7,04 m3 lub 9,26 m3, największy rozmiar to 11,49 m3. Kupując szklarnię z fundamentem mamy pewność, że nasza szklarnia zawiera stabilne podparcie. Opcjonalnie można ubezpieczyć szklarnię w firmie ubezpieczeniowej na wypadek np.: trąb powietrznych, złamań drzew i uderzeń.
Pod osłoną rośliny są chronione przed spadkami temperatur, zbyt ostrym słońcem, intensywnym wiatrem i opadami oraz... przed szkodnikami. Te ostatnie potrafią skutecznie zniweczyć cały trud włożony w pielęgnacje roślinek. Jednak największą zaletą uprawy warzyw i owoców w szklarni jest przedłużony cykl życia roślin. To niesamowite jak bardzo uprawa szklarniowa wpływa na plonowanie. Rośliny w szklani plonują kilka tygodni szybciej, tym samym możemy cieszyć się ulubionymi warzywami już wiosną. Również jeżeli uprawiamy warzywa i owoce w szklarni, przedłużamy dla nich okres letniego ciepła i światła. W ten sposób pozwalamy im dłużej się rozwijać i uzyskać pełniejszy smak, gdy na zewnątrz mogłyby nie mieć szansy w pełni dojrzeć przed nadejściem chłodniejszej jesiennej pogody. Jest to szczególnie ważne w przypadku roślin plonujących dopiero w sierpniu. Uprawa szklarniowa nie różni się jednak zbytnio od uprawy polowej. Warto pamiętać o kilku najważniejszych kwestiach.
Jak przygotować się do rozpoczęcia sezonu?
Sezon ogrodowy zaczyna się już w marcu, więc stosunkowo wcześniej należy myśleć o sadzonkach i rozsadach. Szklarnie przydomowe nie są ogrzewane, więc pierwsze sadzonki mogą pojawić się w nich najszybciej dopiero po tzw. „zimnej Zośce”. W połowie maja następuje zmiana cyrkulacji powietrza i zaczyna napływać zimne powietrze z obszarów polarnych. Zgodnie z powszechnym wierzeniem, to czas na ostatnie wiosenne przymrozki. Najbezpieczniej więc przesadzić sadzonki na miejsce stałe dopiero w kwietniu, kiedy będziemy mieli pewność, że chłodne powietrze nie zaszkodzi roślinom (oczywiście zależy to od wymagań konkretnego gatunku). Do tego czasu trzymamy je w domu, ponieważ o tej porze roku rośliny mają w mieszkaniu wystarczająco dużo ciepła, by wykiełkować i podrosnąć. Wysiewamy do doniczek nasiona ulubionych warzyw i kwiatów i stawiamy je na parapetach. Do uprawy szklarniowej znakomicie nadają się warzywa ciepłolubne takie jak pomidory, papryka i melony. Oczywiście można kupić gotowe rozsady, ale samodzielne przygotowane dają więcej satysfakcji.
„Wcale nie musimy uprawiać tylko roślin i owoców w szklarni”
Jak założyć uprawę w szklarni – krok po kroku:
Szklarnie o konstrukcji aluminiowej są szybkie w montażu. Praktycznie od razu można zacząć użytkowanie i uprawę. Jak się do tego zabrać? Równie prosto, ponieważ zakładanie uprawy w szklarni można podsumować w pięciu krokach: Pierwszym krokiem jest oczyszczenie plastikowych elementów szklarni i konserwacja części metalowych i aluminiowych. Kolejnym krokiem będzie przygotowanie podłoża. Powinno być żyzne, przepuszczalne i bogate w składniki pokarmowe. Odczyn gleby zależy od konkretnego gatunku. Pierwsze warzywa wysadza się na miejsce stałe wczesną wiosną. Jednak, aby w pełni wykorzystać dobroczynność gleby, warto siać, prócz plonu głównego - warzywa przedplonowe i warzywa poplonowe – tzw. poplon. Rośliny należy regularnie podlewać i nawozić. Warto zastanowić się nad zainstalowaniem kropelkowego systemu nawadniania – to ułatwi późniejszą pielęgnację. Ze względu na wysoką wilgotność powietrza w szklarni – problemem mogą być choroby grzybowe. Szklarnie należy regularnie wietrzyć, a rośliny profilaktycznie zabezpieczać preparatami ochrony roślin (ekologicznymi lub chemicznymi).
Odpowiednia gleba to połowa sukcesu:
Jednym z najważniejszych elementów uprawy pod osłonami jest przygotowanie podłoża. Ziemia powinna być dobrze przekopana, odchwaszczona i nawożona. Warto stosować naturalne nawozy organiczne, np. kompost czy obornik. Wyprodukowanie własnego kompostu jest bardzo łatwe. Służą do tego plastikowe kompostowniki. Zamknięta forma ogranicza dostęp zwierzętom, natomiast niewielkie otwory zapewniają optymalny przepływ powietrza. Nawet 80% odpadów domowych może być przetworzonych na czysty kompost.
Podczas wykonywania wszelkich prac ogrodniczych powstaje duża ilość odpadów w postaci suchych liści, trawy czy obciętych gałęzi. Korzystanie z kompostownika jest wygodne, dzięki uchylonej zasuwie z łatwością dostaniemy się do gotowego kompostu na dnie zbiornika. Raz na jakiś czas podłoże w szklarni powinno być wymieniane, aby ograniczyć ryzyko występowania chorób i szkodników. Dzięki podwyższonej wilgotności i temperaturze w szklarni nie tylko przyśpieszamy rozwój roślin, poprawiając ich plony, skracając czas rozwoju, ale również zwiększając zużycie gleby. Dlatego tak ważne jest odpowiednie nawożenie, aby nie wyjałowić ziemi zbyt szybko.
Budowa szklarni:
W przypadku szklarni przydomowej należy zwrócić uwagę, nie tylko na konstrukcję, ale również na materiał pokryciowy. Najlepsze są szklarnie o konstrukcji aluminiowej i ściankach z wielowarstwowego poliwęglanu. Poliwęglan wiedzie prym wśród wszystkich dostępnych na rynku tworzyw. Materiał ten nie przepuszcza promieniowania, chroniąc rośliny przed poparzeniem. Izolacja cieplna jest kilkukrotnie lepsza, niż w przypadku szkła. Ścianki szklarni są wytrzymałe, odporne na wstrząsy i uderzenia np. piłki lub spadających owoców z drzew. W dodatku poliwęglan jest lekki, co wpływa na ciężar konstrukcji, przez co nie ma konieczności stosowania silnych, solidnych fundamentów. Jednak kiedy zajdzie taka potrzeba można bez problemu wymienić ścianki szklarni przy pomocy wymiennych płyt i metalowych klamr mocujących.
Szklarnie możemy wybudować praktycznie wszędzie, musimy tylko pamiętać o płaskim, równym terenie. Szklarnie stawiamy na wiele lat, pochyłość terenu może skutkować wymywaniem składników odżywczych z gleby, nie wspominając o stabilności konstrukcji. Ze względu na zacienienie, szklarnia powinna znajdować się z dala od wyższych drzew czy budynków. Ewentualnie może być ustawiona względem obiektów północną ścianą, aby cień nie padał bezpośrednio na nią. Dłuższy bok powinien być ustawiony na osi wschód-zachód, aby zapewnić jak największe nasłonecznienie. Szklarnie są konstrukcjami solidnymi, więc nie musimy osłaniać ich przed silnymi wiatrami (jak tuneli foliowych).
Szklarnie z poliwęglanu prezentują się niezwykle estetycznie i dobrze harmonizują z resztą ogrodu. Wcale nie musimy uprawiać tylko roślin i owoców w szklarni. Jeśli planujemy wykorzystać szklarnie jako oranżerię z egzotycznymi roślinami, warto zamontować system zraszający, który pozwoli nam utrzymać odpowiednią dla tych roślin wilgotność zwiększają możliwości wietrzenia roślin i estetykę szklarni. Zawsze jednak wybierajmy szklarnie z drzwiami i oknami wentylacyjnymi, ciężko bowiem uprawiać rośliny bez możliwości uchylania okien.
