Sprowadź egzotykę do mieszkania, czyli urządzamy
w stylu urban jungle
Czy będąc dzieckiem zaczytywałeś się w historii Mowgli'ego z „Księgi dżungli” lub nie mogłeś oderwać się od przygód kapitana Nemo z „Tajemniczej wyspy”?
A może z wypiekami na twarzy śledziłeś losy bohaterskiego Tarzana - dziecka wychowywanego w dzikich lasach Afryki? Jest coś, co może przenieść Cię w tamten magiczny, dziecięcy świat, ożywić wspomnienia i wywołać uśmiech na twarzy. To Twoje mieszkanie urządzone w stylu urban jungle.
Zielono mi, czyli rośliny, rośliny i...jeszcze raz rośliny
Pojęcie urban jungle to w dosłownym tłumaczeniu miejska dżungla. Niewielkie donicowe drzewka, dużo kwiatów (głównie liściastych, żadne róże czy storczyki) i wszechogarniająca zieleń - to główne cechy tego stylu. Możemy pójść dalej i napisać, że trend ten powstał na bazie chęci powrotu do natury. Ale nie sielskiej, wiejskiej, spokojnej i wesołej rodem z fraszek dawnych poetów. Urban jungle to przyroda dzika i egzotyczna, wzorowana na amazońskiej dżungli lub afrykańskiej głuszy. To paprocie, kaktusy, palmy w doniczkach lub wiklinowych koszach.
Urban jungle - jakie meble?
Jest takie powiedzenie, że kiedy jesteś na obcym terenie, musisz zaakceptować jego prawa. Tak samo jest ze stylami w aranżacji wnętrz.
Skoro zapraszasz dżunglę do swojego domu, musisz poddać się jej prawidłom. A prawo dżungli mówi, że kolor zielony, w każdej odsłonie - od głębokiej butelkowej zieleni, do jasnego greenery - jest numerem jeden.
Bardzo często w mieszkaniach urządzonych w stylu miejskiej dżungli spotykamy meble wypoczynkowe tapicerowane welurem. Materiał ten nadaje im miękkości i dostojności. Poza tym w dotyku przypomina...leśny mech, dlatego świetnie komponuje się z egzotyczną estetyką.
Jakie drewno? Oczywiście egzotyczne!
Skoro oddajemy mieszkanie w ręce dzikiej natury, nie zapominajmy o jej najważniejszym komponencie. Dżungla to przecież drzewa. Egzotyczne drzewa. Takie jak Sheesham. Meble z drewna Sheesham są nie do podrobienia. Wyrazista piękna barwa i widoczne usłojenie czynią je nie tylko praktycznymi, ale przede wszystkim dekoracyjnymi. Słoje w drzewach Sheesham (inna nazwa to palisander indyjski) są nieregularne, czyniąc każdy mebel niezwykle oryginalnym. Drewno to jest bardzo gęste, a co za tym idzie twarde i ciężkie. Dzięki temu nie wchłania wilgoci i jest odporne na działanie słońca.
Bez dodatków ani rusz
Urban jungle kocha naturę. Bardzo ważnym elementem są dodatki z jej motywem. Ścienne obrazki przedstawiające przyrodę, zielone narzuty i koce (szczególnie z przytulnej i miękkiej mikrofibry) oraz komplety pościeli udekorowane motywem liści odnajdą się w domowej dżungli wyśmienicie. A jeśli dodamy do tego zielony dywan, mieszkanie urban jungle mamy gotowe.
„Urban jungle to przyroda dzika i egzotyczna”